Hmm.. nie wiem od czego zacząć.. Kurczem zapomniałam
Emmm no dobra to może zacznę od tego, że przez jakiś czas będę dodawać zdjęcia,
bo ostatnio w ogóle nie mam weny i nie mogę nic narysować
Ostatnio siedzę całymi dniami przed kompem (nie licząc łażenia do sklepu, do lodówki itd.),
bo mam rower rozwalony i za tydzień dopiero będzie sprawny. Dwie moje koleżanki, do których
mogłam iść (w tym
) pojechały na obóz i będą tam chyba do niedzieli D: A trzecia co się ze mną przyjaźniła od 4-5 lat ma mnie teraz gdzieś i wstydzi się ze mną chodzić gdziekolwiek, ponieważ jak ona to ujęła? "Nie chce mieć koleżanki, która ubiera się jak szatanista/satanista,albo got" >_>' Czy chodzenie w glanach, albo trampkach i czarnych, trochę przydużych bluzkach to oznaka szatanizmu/satanizmu? (nawet nie wiem jak to się pisze xP)
I po raz drugi
D:
A tak w ogóle to mój tata jest wspaniały xD
Parę dni temu miałam handrę i trzaskałam drzwiami i strach było do mnie podejść.
Następnego dnia rano budzę się i obok mnie leży czekolada z orzechami x3 I powiedział mi,
że jak uzbieram trochę kasy i z mamą kupią mi plecak do szkoły to pójdziemy do takiego
sklepu muzycznego i kupi mi naszywki z zespołami i koszulkę z AC/DC 8DD
Omai, ale się rozpisałam O_O
Skończę już żeby czytającym mózgu nie wypaliło od tych głupot xD
PS Te upały po 30-35 stopni są straszne x_x